sobota, 2 maja 2020

PODSUMOWANIE KWIETNIA


Dziś chciałabym się z wami podzielić książkami oraz filmami, które przeczytałam oraz obejrzałam w tym miesiącu, powiem szczerze ten miesiąc był zaskakujący dla mnie oraz bardzo bogaty w przeczytane książki oraz iliść stron. W moim życiu nic ciekawego się nie działo bo przecież kwarantana, więc wychodzić nie można było, siedziałam w domu i nudziłam się z chłopakiem a jak miałam jakąś wenne to czytałam książki lub oglądaliśmy filmy. W tym miesiącu obejrzałam wszystkie cześci Avengers, które mój chłopak uwielbia i troszkę mnie do tego zmusił ale nie żałuje bo uwielbiam Hulka i całą te serie chociaż nie lubię Black Widow moim zdaniem jest ona totalnie nie potrzebna w tym filmie. Oglądaliśmy także Friends nie wszystkie odcinki ale takie które lubimy lub po prostu włączaliśmy sobie gdy szliśmy spać. Zaczeliśmy także Taśmy Teda Bangiego ale moijemu chłopakowi nie podszedł ten serial, więc zaczeliśmy oglądać Tiger King i ten serial mi nie podszedł uważam, że jest jakiś taki dziwny i nie ogarniałam za bardzo co się w nim dzieje prawdopodobnie dlatego, że się nie skupiałam. Jeśli chodzi o książki to było ich aż cztery ten miesiąc był bardzo owocny jeśli chodzi o książki, ponieważ przeczytałam więce książek w miesiącu niż od samego początku roku. Prawde mówiąc to przeczytałam trzy a czwartą dokończyłam ale mogę powiedzieć, że przeczytałam cztery bo tą czwartą kończyłam tak od połowy. 


Pierwszą skończoną książką było to Origin - Jennifer L. Armentrout. Książka była genialna jak każda cześc z serii ,,LUX``, czytam ją już drugi raz bo pierwszy raz czytałam ją jakieś pare lat temu i moje zdanie o serii oraz o książkach się wcale nie zmieniło uważam, że wciąż jest to dobra a nawet genialna książka. Bohaterowie są świetni i fabuła bardzo orginalna a wątki miłosne są przesłodkie, książce dałam 9/10 i przeczytałam jej 229 stron i zajeło mi to aż siedem dni ale niestety nie miałam wenny do czytania na początku kwietnia. Następna książka która była troszkę małym skokiem w inny ale zarazem w mój ulubiony gatunek czyli horror, a książką tą było Amitiville Horror - Jaya Ansona  a jeśli jesteście ciekawi mojej opini o tej książce to zapraszam na recenzje, którą znajdziecie na blogu, książce dałam 9/10 i przeczytałam 266 stron w trzy dni. Cień od Pauliny Klecz to była moja trzecia książka w tym miesiącu, która była bardzo interesująca oraz miała ona fabułe której nie czytam za dużo, ponieważ było o gangsterach oraz miłości. Ale była ona tak ciekawa, że dałam jej 8/10 i przeczytałam aż 438 stron w trzy dni gdzie się to najcześciej nie zdarza, ponieważ taką długą ksiażke najcześciej czytam w tydzień. Ostatnią książką jest Maskarada - Melissa De La Cruz czyli drugi tom serii o nazwie ,,Błękitnokrwiści`` którą bardzo ciężko znaleść teraz ale mi się udało na grupie facebookowej i bardzo dziękuje tej osobie, teraz tylko mi zostaje znaleśc inne części. Ta książka także jest zrecenzowana na blogu, więc jeśli jesteście ciekawi to zapraszam. Przeczytałam tą książke w dwa dni, ponieważ jest ona krótka oraz dałam jej ocene 7/10 i przeczytałam 219 stron. Zaczełam także Lucyfera od Jennifer L. Armentrout ale niestety nie udało mi się go skończyć, ponieważ jakoś mi nie idzie ta książka i przez tą kwarantane troszkę zrobiłam się leniwa pod koniec tego miesiąca ale teraz w nowym miesiący mam zamiar się wziąść za siebie, a jeśli chodzi o Lucyfera to przeczytałam do tej pory 252.  Miesiąc jak widzicie był bardzo interesujący jeśli chodzi o książki oraz seriale i filmy i mam nadzieję, że następny miesiąc będzie taki sam a nawet lepszy. A jeśli chodzi o strony przeczytane to razem jest ich: 1402 jestem bardzo zadowolona z tego i chciałabym pobić to w tym miesiącu. 



Na następny miesiąc przygotowałam dwie książki oraz chciałabym dwie skończyć. Lucyfer oraz Akadamia Pana Kleksa to książki, które chciałabym bardzo szybko skończyć i zacząć te które przygotowałam sobie na Maj. Hate to love you oraz Ostatni żywy świadek to książki, które chciałabym przeczytać na sto procent w Maju a jeśli będę miała jeszcze czas by przeczytać więcej to mam dwie inne a są nimi Geekelera, M jak morderca, ten miesiąc będzie romansowy oraz reportarzowy ale niemartwcie się recenzje wszystkich tych książek znajdziecie na blogu gdy je przeczytam. Mam nadzieję, że miesliście udany kwiecień oraz życzę udanego Maja. 

Pozdrawiam, Angelika

5 komentarzy:

  1. U mnie w kwietniu siadły cztery książki :) także podobnie jak u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również przeczytałam w kwietniu 4 książki, jak i obejrzałam kilka filmów z uniwersum Marvela, co zamierzam kontynuować też w maju. Życzę udanego maja i spełnienia wszystkich planów na ten miesiąc! :) Ślę pozdrowienia! włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety zaniedbałam czytanie, ale widzę tutaj kilka pozycji, które chciałabym przeczytać, zwłaszcza pierwszą ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! I zaczytanego maja 😊

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia