Recenzja Lucyfer - Jeniffer L. Armentrout

Tytuł książki: Lucyfer

Autor: Jeniffer L. Armentrout  

Tom: 1 serii de Vincent

Ilość stron: 460

Kategoria: Literatura obyczajowa, romans

Wydawnictwo: Filia

Tłumacz: Katarzyna Agnieszka Dyrek

Ocena: ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️

OPIS KSIĄŻKI: Julia Hughes przez całe życie postępuje ostrożnie. Wszystko się zmienia, gdy otrzymuje bolesną lekcję. Postanawia porzucić swoje dotychczasowe życie. W barze poznaje bardzo przystojnego Taylora.

Niesamowicie bogatych braci de Vincent łączy mroczna reputacja. Zatrudniają Julię, aby opiekowała się ich siostrą, która wróciła do domu po tajemniczym zniknięciu przed laty. Opiekunkę rozpraszają w pracy czyhające w rezydencji niebezpieczeństwo, a także seksowny Lucian.

Praprababka de Vincentów twierdziła niegdyś, iż mężczyźni z ich rodu mogą zakochać się tylko raz w życiu. Najwyraźniej nadeszła kolej Luciana. Nowo poznana kobieta nie powinna jednak dowiedzieć się o niektórych sekretach rodziny.

Tymczasem w posiadłości dochodzi do tajemniczej śmierci ojca braci. Czy Julii i de Vincentom uda się rozwiązać zagadkę?

,,Lucyfer'' to książka opowiadająca o trzech braciach, którzy szukają pielęgniarki dla swojej siostry, która po samobójstwie matki uciekła i wróciła po dziesięciu latach. Dziewczyna wróciła do domu bardzo dziwnie oraz zachowywała się jak nie ona, czyli nie mówiła, chodziła oraz nie robiła niczego co zazwyczaj. Była jak lalka. Julia to pielęgniarka, która po alkoholu oraz czekoladzie wysłała swoje CV do agencji pracy i po tygodniu dostała nową pracę, daleko od domu oraz daleko od rodziny i znajomych. Na początki dziewczyna myślała, że będzie się opiekować jakąś normalną osobą, ale gdy dojeżdża do pracy, dowiaduje się, że będzie opiekować się siostrą najbogatszych ludzi na świecie. Lucyfer najmłodszy brat z rodzinny Vincentów oraz brat bliźniak Madeleine jedzie do miasta gdzie mieszka Julia, by lepiej ją poznać i dowiedzieć się czegoś, więcej o niej, ale gdy jest w szpitalu gdzie dziewczyna pracowała dowiedział się, że będzie jej impreza pożegnalna. Chłopak jedzie do klubu gdzie ma być jej impreza i zaczyna rozmowe z kobietą gdzie przedstawia się jako Taylor i zaczyna z nią rozmawiać o niej. Zatrudniona pielęgniarka dojeżdża do pracy i poznaje siostrę Lucyfera oraz jej brata, którego już poznała i jest z tego bardzo niezadowolona i od razu ma zamiar wyjechać i wrócić do domu, ale po rozmowie z chłopakiem zostaje i wtedy poznaje rodzinne sekrety.

Ktoś kiedyś powiedział, choć nie pamiętam kto, że słowa pijanego są myślami trzeźwego.

Kiedy przyglądał się jej obliczu, pomyślał, że naprawdę była piękna, ale już bardzo dawno temu odkrył, że piękno to nieprzewidywalny dar, ofiarowany bez namysłu. W większości przypadków było powierzchowne, w połowie nie było nawet prawdziwe. Zostało spreparowane przez utalentowane palce.

Po książkę sięgnęłam, ponieważ dużo o niej słyszałam oraz czytałam recenzje, które była dobre, ale także złe i chciałam się sama upewnić czy to dobra książka, czy jednak zła. Instagram także przyczynił się do tego, że kupiłam tę książkę, bo gdy wchodziłam na instagrama to ona była co dwa posty, okładkę też ma fajną. Książka przyciągnęła mnie też swoim opisem, ponieważ ciemne sekrety, przystojni chłopacy oraz miłość w tle to najlepsze połączenie dla mnie. Autorka, która napisała tę książkę to moja ulubiona autorka, ponieważ napisała moją ulubioną serię, czyli ,,LUX'', którą czytam już drugi raz, ale jednak tej serii chyba nie będę miała ochoty czytać drugi raz i nawet nie wiem, czy będę miała ochotę czytać drugi oraz trzeci tom, ponieważ nie jest to seria, która mi się spodobała.

 

Bardzo się nudziłam na pierwszych rozdziałach, ponieważ były nudne oraz nie wiedziałam o co chodzi, była bardzo przeciągane moim zdaniem, ale gdy już przeszłam przez te rozdziały to książka zaczęła się rozkręcać i była już ciekawa. Od samego początku można było domyśleć się co się stanie, z nie którymi bohaterami oraz z niektórymi fabułami, ale końcówki nigdy się nie spodziewałam była bardzo zaskakująca, oraz interesująca i niestety dopiero wtedy pod koniec książki zaczęło się coś dziać co mnie nie nudziło. Bohaterowie są ciekawi, ale główna bohaterka jest jakoś taka dziwna oraz bardzo szybko zmienia zdanie i jest bardzo niezdecydowana. Po paru rozdziałach Julia staje się już bardziej interesująca, ponieważ staje się twardą kobietą i nie topi się, gdy chłopak zaczyna z nią flirtować, ale czasem jej się to udaje i jest wtedy głupiutka w swój sposób. Lucyfer podobał mi się, ale niestety jest bardzo arogancki oraz bardzo nachalny i nie potrafi czekać na coś co chcę zdobyć. Bracia Vincent są bardzo interesującymi bohaterami i komponują się z książką bardzo dobrze. Fabuła z siostrą bliźniaczka Lucyfera jest bardzo ciekawa oraz bardzo zmienia książkę na ciekawszą. Książka byłaby ciekawsza, gdyby coś się działo w połowie lub od samego początku a tak była nudna do końcówki i przy końcówce coś ciekawego zaczęło się dziać. Byłby to dobry romans, gdyby nie te opisy czasem za bardzo szczegółowe, ale i tak mi się podobała. Miłość pomiędzy głównymi bohaterami była słodka, zadziorna oraz naturalna. Moim zdaniem książka jest ciekawa oraz interesująca, ale dla starszej młodzieży, fabuła była fajna, ale musiałaby być bardziej dopracowana. Polecam książke każdemu by przekonał się czy mu ona przypasuje, ale nie polecam jej osobą, które chcą przeczytać coś mądrego. Książka jest napisana bardzo lekkim językiem i jest ona bardziej do odstresowania niż do przemyśleń.

Miłego dnia, Angelika